Przyjaciel
Mojemu Synowi Grzesiowi
Urodziłam sobie Przyjaciela
Był malutki i słaby
jak pisklę
w niepewnym gnieździe
Pamiętam
jak wymadlałam noce
pilnując Jego snu
Dzisiaj
On podtrzymuje moją starość
niczym
krzywą jabłoń w zapomnianym ogrodzie.
***
Kobieta z wyspy Lesbos
nie jest nierządnicą
poszukuje jedynie
wolności tworzenia
Los współczesnej Safony
uwięziono pomiędzy
pragnieniem a chlebem
kuchnią a lustrem
szminką a starością
kartką papieru a sercem
POSZUKIWACZE SKARBÓW
Jesteś znakiem nadziei
zapalasz poranne lampki spokoju
Budząc mnie
odpędzasz cienie błądzące po kątach
przynosisz świeży zapach szczęścia
i rzucasz domowym skrzatom
Wtedy ja
Wpinam we włosy świetlisty grzebień gwiazdy
i zabieram cię w podróż
po liliowym oceanie zmierzchu
Dopiero tam
na dnie zatopionych snów
odnajdujemy naszą
bezcenną perłę